Wiem obciach ale jakos nie lubie tej robotki, nie chce przerwac i zaczac robic cos innego dla odmiany,
bo czuje, ze dluuuugo nie wrocilabym do bolerka, a corka czeka i nie marudzi. Musze to uszanowac.
Obeszlam albo raczej przeszlam swoje ostatnie "dziesci", zostalam obdarowana.
No wlasnie, owe obdarowanie wpedzilo mnie w poczucie winy, jakbym zdradzala dobrego, wiernego przyjaciela, bo dostalam to
Ucieszylam sie jak gwizdek, bo nigdy nie mialam takiego kompletu na raz, poogladalam, poprobowalam i....
fajne sa.
Mam jednak teraz problem natury emocjonalnej, czuje sie podle w stosunku do moich KP, zbieranych po parce, co jakis czas, od bardzo dawna. Przeciez sa swietne.
Porownam, skoro mam material do porownania.
Przygode z KP zaczelam od pary metalowych, zachwycilam sie, zakochalam na zaboj. Nikt nie zaprzeczy, ze sa doskonale.
Przeszlam jednak na drewniane, bo cieplejsze i lzejsze, co mialo znaczenie ze wzgledu na moja reke. Gromadzilam pomalutku rozne rozmiary, w miare jak ich potrzebowalam, drewniaczki po potraktowaniu ich parafina (zwykla swieczka) swietnie "wyslizgaly" sie. Nie przyszlo mi do glowy zeby zmieniac "partnera". Mialam tez kiedys Addi i jedna pare wlasnie Hiya Hiya (na probe) ale nie przyjely sie u mnie, bo wole bardziej zaostrzone.
Teraz te nowe HH maja ostre koncowki ale nie za ostre, takie w sam raz, sa niewiarygodnie lekkie.
Mysle, ze sa nawet lzejsze od KP drewnianych, no a napewno od metalowych. Metalowe KP przy HH wypadaja naprawde ciezko.
Koncowki metalowych KP i HH maja podobna ostrosc, roznia sie tylko (na plus HH) dlugoscia tej koncowki. HH maja dluzsze noski, co ulatwia (moim subiektywnym zdaniem) zbieranie nitki.
Sliskosc drutow HH okreslilabym tak pomiedzy metalowymi a drewnianymi KP.
Polaczenie zylki z drutem HH jest naprawde rewelacyjne, nie zeby zaraz KP byly do bani ale...
Zrobilam zdjecia
Od lewej Addi, HH nowe (ostre koncowki), HH stare, KP metalowe i drewniane, porownuje nr 3,5mm.
KP maja krotszy nosek.
Roznice sa naprawde minimalne (pomijajac wage) ale w robocie zauwazalne. Z bolem serca i poczuciem wstydu (to wstyd zdradzac) musze stwierdzic, ze lepiej robi mi sie HH.
Jest jednak pare minusow, HH nie maja zatyczek!
Ja poradzilam sobie tak
Ja poradzilam sobie tak
gumki spelniaja swoje zadanie bez zastrzezen hahahah.
Drut HH trzeba dokrecac do zylki czyms takim
Dlugo nie moglam zakumac, co to jest, do czego, paskudne toto, smierdzi guma jak stara opona.
KP zdecydowanie ma wiecej klasy, jest bardziej eleganckie, drutki sa zwyczajnie sliczne.
HH nie wygladaja tak odlotowo ale...znowu ten bol serca...rozdarcie.
No i jak tu dogodzic kobiecie.
Na poprawienie humoru pare zdjec z parady w "moim" Annan'owku
Rano o osmej wszystko zaczyna sie przejazdem koniarzy przez centrum miasteczka
Rano o osmej wszystko zaczyna sie przejazdem koniarzy przez centrum miasteczka
Na koniec jest pochod mistrzow "pipowania"
A tu juz po wszystkim, puby sa pelne, oto jeden z osmiu, podkreslam osmiu,
co przy ok. 8000 dusz wszystkich, lacznie z dziecmi (Szkoci maja duzo dzieci)
i Polakami (pewnie z tysiac) nie jest zlym "wynikiem".
Nie liczylam ile jest knajpek z jedzieniem "w" i na wynos, ale jest tego do licha i ciut ciut,
z kazdego zakatka swiata, wiec Szkoci pasa boczki i nie tylko, to najgrubsze spoleczenstwo
w Europie, w swiecie pewnie maja drugie miejsce po Stanach. Nigdy wczesniej nie widzialam
tak grubych ludzi, najczesciej mlode kobiety. Koszmar.
Nie mam zdjec z srodkowej czesci parady, bo... jako osoba bardzo blyskotliwa i zawsze myslaca o wszystkim, nie sprawdzilam, czy aparat ma dosc w baterii, nie mial.
No coz, za rok znowu parada...